Rzeszów - Piątek, 20.09.2024
Reklama

Fundacja Dr Clown poszukuje wolontariuszy na Podkarpaciu

Dodano:

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
PODKARPACIE. Fundacja Dr Clown szuka chętnych do dzielenia się dobrą energią w szpitalach i placówkach specjalnych w Przemyślu, Rzeszowie i Sanoku. Aby zostać wolontariuszem należy mieć ukończone 18 lat, górnej granicy nie określono. 

Nabór skierowany jest do osób, które chciałyby odwiedzać małych pacjentów w szpitalu jako Doktor Clown, a także tych, które chcą wspomóc fundację oferując wsparcie graficzne, psychologiczne czy logistyczne. Możliwy jest zarówno wolontariat stały (długoterminowy), jak i wolontariat akcyjny.

Czym zajmują się wolontariusze?

Wolontariusze Fundacji Dr Clown realizują program „terapii śmiechem” w szpitalach i placówkach specjalnych. W województwie podkarpackim Doktorzy Clowni odwiedzają pacjentów w szpitalach w m.in. Przemyślu, Rzeszowie oraz Sanoku. Wykorzystując uśmiech i zabawę odwracają uwagę małych pacjentów od szpitalnej rzeczywistości, wzmacniają motywację do walki z chorobą i przywracają poczucie bezpieczeństwa. Wizyty Doktorów Clownów mają na celu zminimalizowanie napięć emocjonalnych, uczucia zagrożenia, strachu i lęku spowodowanych trudną sytuacją chorego oraz przyspieszenie rekonwalescencji. 

Gdzie się zgłosić?

Osoby zainteresowane wolontariatem w Fundacji Dr Clown proszone są o zgłoszenia pod adresem e-mail: aneta.wnek@drclown.pl. Dla wszystkich odbędzie się spotkanie informacyjne, a następnie obowiązkowe szkolenie wstępne. Więcej szczegółów na profilu Facebook: Fundacja Dr Clown Region Podkarpacie.
Reklama
Aby zostać wolontariuszem Fundacji Dr Clown należy mieć ukończone 18 lat. Wymagane jest również szczepienie przeciw COVID19, a także książeczka sanepidowska lub chęć jej wykonania w najbliższym czasie.

O Fundacji Dr Clown: 

Fundacja Dr Clown od 1999 r. realizuje program terapii śmiechem w szpitalach, placówkach specjalnych, edukacyjnych  i opiekuńczych. Doktorzy Clowni przebrani w fantazyjne stroje i z kolorowymi noskami na twarzach, za pomocą klaunady, iluzji, interaktywnych zabaw i empatycznych rozmów niosą uśmiech i wspierają proces zdrowienia. Co roku wolontariusze Fundacji Dr Clown docierają w ten sposób do prawie 60 000 podopiecznych przebywających w szpitalach i różnego rodzaju placówkach  w ponad 100 miastach w całej Polsce. Z powodu epidemii COVID-19 wizyty wolontariuszy Fundacji Dr Clown w szpitalach  i placówkach zostały wstrzymane do odwołania, ale program terapii śmiechem kontynuowany jest wirtualnie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Od 1 czerwca 2020 rodzice mają możliwość umawiania dzieci na indywidualne wizyty online  z Doktorami Clownami w ramach usługi Śmiechofonu. 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Zatrzymano motorowerzystę z ponad czterema promilami alkoholu

PODKARPACIE. W sobotę, kierujący motorowerem próbował uniknąć kontroli policyjnej w Jarocinie.

Podkarpacie

Zmniejsza się liczba kin na Podkarpaciu. Wzrasta jednak liczba seansów i widzów

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Grozi mu do 3 lat za znęcanie się nad psem. Zwierzę miało wrośnięty w szyje łańcuch

PODKARPACIE. Pies uwiązany był na krótkim łańcuchu, który wrósł mu w szyję. Zamiast budy miał tylko prowizoryczne schronienie.

Podkarpacie

Wmurowano akt erekcyjny pod budowę nowej hali sportowej w Mielcu

MIELEC. Ponad 3000 kibiców będzie mogło oglądać sportowe widowiska w nowej hali sportowej w Mielcu

Podkarpacie

13-latek wywołał fałszywy alarm bombowy

PODKARPACIE. Trop doprowadził do 13-latka z Wałbrzycha.

Podkarpacie

336 mln zł z budżetu państwa trafi na Podkarpacie. Środki zostaną przeznaczone na drogi lokalne

PODKARPACIE. Kwota jaka przypadła  dla województwa podkarpackiego wynosi 336 784 727, 51 zł.

Podkarpacie

Coraz śmielej oddajemy krew. Wzrasta liczba krwiodawców na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na Podkarpaciu wzrosła liczba zarówno krwiodawców, jak i donacji.

Podkarpacie

Kłusownicy z Nowej Dęby polowali na bobry. Później przerabiali je na wędliny

NOWA DĘBA. Śmiercionośne pułapki zastawiał 55–latek. Pomagało mu m.in. dwóch żołnierzy.

Reklama