Rzeszów - Poniedziałek, 25.11.2024
Reklama

Dwa tragiczne wypadki na Podkarpaciu. Nie żyją dwie osoby

Dodano:

fot. Podkarpacka Policja
fot. Podkarpacka Policja
PODKARPACIE. Policjanci wyjaśniają okoliczności dwóch wypadków, do których doszło w sobotę na drogach Podkarpacia. W Glinnem, 19-latka kierująca skodą wypadła z drogi i uderzyła w drzewo, zmarła na miejscu. W Zabrniu Górnym, kierująca audi potrąciła pieszego, który mimo podjętej reanimacji zmarł.

Do pierwszego wypadku doszło w sobotę, po godz. 18:00 na drodze krajowej nr 84 w miejscowości Glinne w powiecie leskim. Z ustaleń Policji wynika, że kierująca skodą 19-latka wypadła z jezdni na łuku drogi i uderzyła w drzewo. W wyniku doznanych obrażeń kobieta zmarła na miejscu.

Drugi wypadek miał miejsce przed godz. 22:00 w Zabrniu Górnym w powiecie tarnobrzeskim. 40-letnia kobieta kierująca audi, na nieoświetlonym odcinku drogi, potrąciła znajdującego się na jezdni mężczyznę. Mimo podjętej reanimacji, życia 31-letniego pieszego nie udało się uratować. Kierująca audi była trzeźwa.

 
Źródło: Podkarpacka Policja
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Ubywa studentów na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Największą podkarpacką uczelnią był Uniwersytet Rzeszowski, na którym studiowało 16,3 tys. osób.

Podkarpacie

Coraz częściej wybieramy polskie produkcje filmowe. Wciąż maleje liczba kin na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Holendrzy sesję zdjęciową na linii granicy zakończyli z mandatem

PODKARPACIE. Strażnicy graniczni nałożyli na nich 400 zł mandatu.

Podkarpacie

Wypadek skoczków spadochronowych. Prawdopodobną przyczyną mógł być zawał

PODKARPACIE. Dwóch mężczyzn w wieku 48 i 41 lat zostało zabranych do szpitala.

Podkarpacie

Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden spowodował wypadek, drugi nie miał prawa jazdy

PODKARPACIE. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Podkarpacie

Uratowali mężczyznę przed utonięciem. Po akcji 60-latek zaczął obrażać ratowników i funkcjonariuszy

PODKARPACIE. Zgłoszenie o topiącym się w stawie w Przedborzu mężczyźnie policjanci otrzymali w piątek około godz. 20.30.

Reklama