Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Drażnił go hałas kosiarki. Z bronią w ręku ruszył w stronę sąsiada

Dodano:

Pistolet gazowy zabezpieczony przez policję / fot. KPP Strzyzów
Pistolet gazowy zabezpieczony przez policję / fot. KPP Strzyzów
PODKARPACIE. ​Pijany 29-letni mieszkaniec pow. strzyżowskiego, chciał bronią zmusić sąsiada do wyłączenia kosiarki. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty.

Pod koniec lipca, jeden z mieszkańców Pstrągówki, podczas koszenia trawnika, został zaatakowany przez uzbrojonego sąsiada, 29-letniego mieszkańca powiatu strzyżowskiego. Powodem agresji był hałas pracującej kosiarki spalinowej. Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych. Z ustaleń Policji wynika, że 29 latek położył się do łóżka, a odgłos kosiarki nie pozwalał mu zasnąć. Zdenerwowany mężczyzna z bronią w ręku ruszył w kierunku sąsiada.

„Najpierw wystrzelił w górę, następnie wycelował broń w koszącego. Zaskoczony mieszkaniec Pstrągówki rzucił się na napastnika, powalając go na ziemię. Jednak dopiero z pomocą członka rodziny udało mu się obezwładnić agresora i utrzymać go do czasu przyjazdu policji.” – informuje Komenda Powiatowa Policji w Strzyżowie.
Reklama
Podczas policyjnej interwencji, okazało się, że 29-latek jest pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało 1,82 promila alkoholu w jego organizmie. Broń której użył, to pistolet gazowy kalibru 9 mm, na który wymagane jest pozwolenie. Na szczęście w pistolecie była amunicja hukowa.
 
Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty groźby karalnej oraz nielegalnego posiadania broni, do których się przyznał. Grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.

 
Źródło: KPP Strzyżów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Dachowanie busa w Bieszczadach. Przewoził 11 pasażerów

PODKARPACIE. Trwa ustalanie przyczyn wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Buk. Dachował tam bus, w którym podróżowało jedenaścioro turystów.

Reklama