Alarm bombowy w gimnazjum w centrum miasta

PRZEMY¦L. G³upi ¿art postawi³ na nogi s³u¿by ratunkowe.

Uczniowie i nauczyciele, ³±cznie ponad 100 osób, zosta³o w czwartek (7 marca) ewakuowanych z Gimnazjum nr 2 im. ¦w. Królowej Jadwigi w Przemy¶lu. O pod³o¿onej bombie pierwsza dowiedzia³a siê dyrekcja szko³y. Po kilku minutach na miejscu byli policjanci, stra¿acy i karetki pogotowia. Akcja trwa³a kilka godzin.

- Oko³o godz. 12.20 otrzymali¶my informacjê o pod³o¿onym ³adunku wybuchowym w jednej ze szkó³ na terenie Przemy¶la. O zdarzeniu poinformowa³a nas dyrekcja placówki mieszcz±cej siê przy ul. Ratuszowej – relacjonuje m³. asp. Bogus³awa Sebastianka z Komendy Miejskiej Policji w Przemy¶lu. Chwilê wcze¶niej dyrektor Bogus³awa Fija³kowska odebra³a telefon od m³odego cz³owieka, który bez ogródek poinformowa³ j±, ¿e w szkole pod³o¿ono ³adunek. Wtedy to rozpoczê³a siê walka z czasem. Oprócz nauczycieli i uczniów, w gimnazjum przebywali tak¿e go¶cie przybyli na dzieñ otwarty, w tym uczniowie z innych placówek.

Bomba na niby, akcja na powa¿nie
Choæ przemyscy policjanci z do¶wiadczenia wiedzieli, ¿e tak jak to by³o w przypadku gimnazjum w podprzemyskiej Birczy, alarm mo¿e okazaæ siê fa³szywy, sprawê potraktowano bardzo powa¿nie. – Nie zbagatelizowali¶my sytuacji, poniewa¿ zagro¿one by³o ¿ycie nie tylko uczniów i nauczycieli z tej szko³y, ale tak¿e mieszkañców s±siaduj±cych z ni± budynków – mówi Sebastianka.

Po ewakuacji rozpoczê³a siê akcja poszukiwawcza wybuchowego ³adunku. Specjalnie przeszkoleni w tym celu policjanci przetrz±snêli ca³y budynek przy pomocy psa tropi±cego ze stra¿y granicznej. Na szczê¶cie okaza³o siê, ¿e by³ to tylko g³upi ¿art. ¯art, który zwyk³ego podatnika kosztowa³ sporo pieniêdzy. Policjanci wyja¶niaj± ca³± sprawê. Jedno jest pewne: ¿artowni¶, który za wszystkim stoi, nie mo¿e czuæ siê bezkarnie, bo stru¿e prawa prowadz± czynno¶ci w celu ustalenia jego to¿samo¶ci.

Ewa Faber