Zakup ubezpieczenia samochodu (https://mubi.pl/ubezpieczenie-samochodu/) to obowiązek każdego właściciela pojazdu i bardzo słusznie. W końcu to właśnie dzięki ochronie OC drugiego kierowcy możesz być pewien, że w razie wypadku na drodze otrzymasz należne odszkodowanie i nie zostaniesz pozostawiony w trudnej sytuacji bez wsparcia finansowego. Niestety, możliwość otrzymania pieniężnej rekompensaty przyciąga całą masę oszustów, a ich ofiarą może paść dosłownie każdy. W jaki sposób?
Jazda na stłuczkę, czyli przekleństwo dla uczciwych kierowców
Wyobraź sobie, że uszkodziłeś samochód. Nic wielkiego – stłuczone światło, wgnieciona karoseria, wygięty zderzak. Naprawa jednak będzie trochę kosztować, zwłaszcza że nie masz ubezpieczenia AC. Większość kierowców w takiej sytuacji tylko westchnie i chcąc nie chcąc uda się do warsztatu, by naprawić szkody. Znajdą się jednak tacy, którzy postanowią wykorzystać to zdarzenie, by wyłudzić odszkodowanie, pozorując w tym celu wypadek.
Właśnie wówczas będziemy mogli mówić o tzw. jeździe na stłuczkę, czyli prawdziwej pladze na polskich drogach. Polega ona na tym, że jeden z kierowców celowo prowokuje kolizję z drugim uczestnikiem ruchu, by następnie obarczyć go winą i otrzymać odszkodowanie z jego ubezpieczenia OC. Najczęściej robią to właśnie osoby, które mają już lekko uszkodzone samochody, a nie chcą płacić z własnej kieszeni za ich naprawę.
– Zwykle kierowcy próbujący wymusić kolizję zajeżdżają innym drogę, gwałtownie hamują lub sugerują ustąpienie pierwszeństwa, by momentalnie przyspieszyć. Oprócz oczywistego niebezpieczeństwa, jakie stwarza takie zachowanie na drodze i strat finansowych, ofiara oszusta jest poszkodowana także pod względem ubezpieczeniowym, ponieważ traci zniżki za bezszkodową jazdę – tłumaczy Mateusz Piesowicz z porównywarki ubezpieczeń na mubi.pl.
Wyłudzanie odszkodowań z OC to prawdziwa plaga
Wydaje Ci się, że takie sytuacje, jak opisana powyżej, należą do rzadkości? Niestety, ale na polskich drogach nie brakuje oszustów ubezpieczeniowych. Jak czytamy w artykule "W jaki sposób nieuczciwi kierowcy próbują wyłudzić odszkodowanie z OC i AC?", w 2019 roku w Polsce doszło do ponad 12 tys. przestępstw związanych z ubezpieczeniami komunikacyjnymi, a suma wyłudzonych odszkodowań sięgnęła aż 276 mln złotych!
Co więcej, jazda na stłuczkę nie jest jedynym sposobem działania oszustów. Przeciwnie, w celu wyłudzenia odszkodowania z OC potrafią oni stosować naprawdę wyrafinowane sztuczki, po których wykrycie kłamstwa wcale nie należy do najprostszych.
- Zaplanowana kolizja – to również jazda na stłuczkę, ale z tą różnicą, że w proceder zamieszani są obydwaj kierowcy, którzy umawiają się na kontrolowaną stłuczkę. Udowodnienie im oszustwa to nie lada wyzwanie, szczególnie gdy brakuje innych świadków zdarzenia.
- Fałszywa kolizja – niekiedy przy oszustwach ubezpieczeniowych w ogóle nie dochodzi do żadnej stłuczki. Po prostu dwaj kierowcy mający uszkodzone auta umawiają się na wspólną wersję zdarzeń i już, kolizja gotowa, należy się odszkodowanie.
- Zawyżenie wartości szkody – większa szkoda to większe odszkodowanie, więc niektórzy oszuści są gotowi posunąć się nawet do tego, by celowo pogłębić zniszczenia własnego auta. Inni z kolei nie ograniczają się do szkód na pojeździe, symulując również szkody osobowe, np. doznane w wyniku szoku po wypadku.
Oszuści wyłudzają także odszkodowania z autocasco
Jak to może działać? Wiadomo, że autocasco to ubezpieczenie gwarantujące kierowcy ochronę np. w razie kradzieży samochodu. Planujący wyłudzenie pieniędzy oszust może więc zawrzeć z ubezpieczycielem umowę AC, a następnie upozorować kradzież auta, które w rzeczywistości zostało ukryte przez jego wspólników lub rozebrane na części.
Jeszcze innym rodzajem wyłudzenia pieniędzy z AC jest nieuczciwa działalność warsztatów samochodowych. Te mogą wykorzystać fakt, że w wariancie bezgotówkowym autocasco same rozliczają się z firmą ubezpieczeniową i naliczyć na fakturze wykonanie usług, do których wcale nie doszło.
Kto cierpi na działaniach oszustów ubezpieczeniowych?
Właściwie można odpowiedzieć: wszyscy! Wyłudzanie odszkodowań dotyka bowiem zarówno przypadkowych kierowców, którzy zostają bezpośrednio zamieszani w nielegalny proceder, jak i oczywiście towarzystwa ubezpieczeniowe, które wypłacają nienależne odszkodowania. Na tym pośrednio tracą natomiast pozostali ubezpieczeni, którzy muszą płacić wyższe składki – w końcu na kim firmy odbijają swoje straty, jeśli nie na klientach?
Wszystko to sprawia, że każdemu powinno zależeć na jak najskuteczniejszym wykrywaniu prób wyłudzania odszkodowań. Firmy ubezpieczeniowe stosują w tym celu szereg zabezpieczeń, m.in. korzystając z pomocy rzeczoznawców przy ocenie szkód lub kontrolując warsztaty samochodowe. Jednak również poszkodowani kierowcy nie powinni pozostawać bierni – jeśli tylko masz wrażenie, że w Twoim przypadku mogło dojść do próby wymuszenia odszkodowania, nie wahaj się skontaktować z policją!
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz