Rzeszów - Piątek, 29.11.2024
Reklama

Butelkomaty zbyt kosztowne dla miasta

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW. Powraca sprawa montażu w mieście automatów na zużyte butelki plastikowe. Temat był już niejednokrotnie podejmowany na sesjach rady miasta jak również w interpelacjach radnych. Tym razem głos w tej sprawie zabrała radna Prawa i Sprawiedliwości.
 
W sprawie butelkomatów interpelowała ostatnio radna Rzeszowa Grażyna Szarama, która zwróciła uwagę na zapotrzebowanie na tego typu automaty w przestrzeni miejskiej.  „Jest to doskonały element edukacji nt. segregacji wśród mieszkańców, co jest niezwykle ważne w temacie odbioru odpadów i śmieci” – uzasadnia swój wniosek radna.
 
Zgodnie z sugestią radnej, w zamian za butelki plastikowe wyrzucone do „butelkomatów”, mieszkańcy mogliby otrzymywać kupony, które byłyby wymieniane np. na bilety uprawniające do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską lub darmowe wejściówki na wydarzenia kulturalne odbywające się w naszym mieście.
 
Z podobnym pomysłem w 2018 roku wyszedł Konrad Fijołek, radny miasta i współzałożyciel ruchu miejskiego Rzeszów Smart City, który proponował wprowadzenie na okres testowy automatów przyjmujących plastikowe butelki bądź puszki, które mieszkańcy mogliby wymienić na bilety autobusowe, bądź doładowania kart miejskich.
 
Z kolei w maju zeszłego roku, radny Daniel Kunysz zwrócił się do ratusza z zapytaniem o możliwość wynajmu lub zakupu dla miasta jednego automatu skupującego plastikowe butelki PET. Pomysł inspirowany był przyjętym przez radnych Krakowa programem „Kraków bez plastiku”. Radny chciał, aby butelkomat stanął obok ratusza, a później w ramach pilotażu, był przenoszony raz na dwa tygodnie do rzeszowskich szkół. Dzięki temu, uczniowie od najmłodszych lat mogliby uczyć się działań proekologicznych, a za każdą wrzuconą butelkę, otrzymywaliby 10 gr zwrotu. Co ciekawe, Daniel Kunysz  zaproponował również przekazanie części swojej diety, na poczet tych wypłat.
 
Reklama
Jak do tej pory jednak, w Rzeszowie nie pojawiły się butelkomaty, i sądząc po odpowiedzi wiceprezydenta miasta Rzeszowa Andrzeja Gutkowskiego na interpelację radnej Grażyny Szaramy, w najbliższej przyszłości się nie pojawią. Zdaniem wiceprezydenta wprowadzenie „butelkomatów” wymaga znacznych nakładów finansowych, co wiązałoby się ze wzrostem  kosztów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, a to w konsekwencji wymusiłoby wzrost stawek za odbiór i zagospodarowanie odpadów ponoszonych przez mieszkańców.
 
„Z uwagi na wysokie koszty związane z zakupem tego rodzaju urządzeń, koniecznością ustawienia automatów w miejscu monitorowanym z jednoczesnym dostępem do energii elektrycznej, a także mając na uwadze koszty serwisowania, eksploatacji, utrzymania urządzenia w należytym stanie porządkowo-sanitarnym, przy jednocześnie niskich przychodach ze sprzedaży pozyskanych surowców – obecnie nie jest planowany zakup recyklomatów.” – odpowiada zastępca prezydenta miasta Rzeszowa, Andrzej Gutkowski.
 
 
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

W Rzeszowie rozmawiano o budowie drogi S19 na odcinku Rzeszów-Babica

RZESZÓW. Ogłoszenie przetargu na realizację planowane jest w III kwartale br.

Rzeszów

Motocykl promujący Rzeszów znajdzie się w nowojorskim salonie Harleya-Davidsona

RZESZÓW. Oficjalna premiera motocykla będzie miała miejsce 9 maja w salonie Harley-Davidson of New York City.

Rzeszów

Negatywna opinia wojewody ws. przyłączenia do Rzeszowa ośmiu sołectw

RZESZÓW. Wojewoda podkarpacki na konferencji prasowej poinformowała o opinii wydanej względem poszerzenia granic Rzeszowa.

Rzeszów

Ratusz wciąż ma problemy ze znalezieniem wykonawcy remontu kładki nad al. Piłsudskiego

RZESZÓW. Ratusz ponownie unieważnia przetarg związany z remontem okrągłej kładki nad al. Piłsudskiego.

Rzeszów

Politechnika Rzeszowska rozpoczyna współprace z dwoma firmami. Będą kolejne programy stażowe

RZESZÓW. Fabryka Farb i Lakierów Śnieżka SA to firma z ponad 35-letnim doświadczeniem na rynku chemii budowlanej.

Rzeszów

Co dalej z przebudową ronda Pobitno? Oferty na dokumentację projektową zbyt wysokie

RZESZÓW. Najtańsza oferta, przegotowana przez firmę z Warszawy, wynosi 1,4 mln zł.

Rzeszów

Ratusz pochwalił się nowymi „elektrykami” za ponad 350 tys. zł. Będą służyły do codziennej pracy [ZDJĘCIA]

RZESZÓW. Tadeusz Ferenc: „Staramy się o to, żeby zachować ekologię, żeby nie zatruwać powietrza”.

Reklama