RZESZÓW, PODKARPACIE. 126 razy wyjeżdżali wczoraj podkarpaccy strażacy do usuwania skutków burz, które przeszły nad naszym regionem.
W 20 przypadkach strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych.
Pozostały interwencje dotyczyły usuwania powalonych przez silny wiatr drzew i konarów, pompowania wody z zalanych piwnic i posesji oraz udrożniania zatkanych przepustów drogowych.
Noc była dużo spokojniejsza, odebrano 17 zgłoszeń dotyczących usunięcia skutków lokalnych burz. Głównie były to połamane konary i zalane piwnice.
Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach jasielskim i mieleckim. Na szczęście nikt nie został ranny.
W Rzeszowie, jak również w powiecie rzeszowskim obyło się bez jakichkolwiek uszkodzeń: „Noc była stosunkowo spokojna” – informuje mł. bryg. Adam Wiśniewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
W 20 przypadkach strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych.
Pozostały interwencje dotyczyły usuwania powalonych przez silny wiatr drzew i konarów, pompowania wody z zalanych piwnic i posesji oraz udrożniania zatkanych przepustów drogowych.
Noc była dużo spokojniejsza, odebrano 17 zgłoszeń dotyczących usunięcia skutków lokalnych burz. Głównie były to połamane konary i zalane piwnice.
Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach jasielskim i mieleckim. Na szczęście nikt nie został ranny.
W Rzeszowie, jak również w powiecie rzeszowskim obyło się bez jakichkolwiek uszkodzeń: „Noc była stosunkowo spokojna” – informuje mł. bryg. Adam Wiśniewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz