Tragedia nad wodą. 45-latek poślizgnął się i wpadł do rzeki. Zmarł w szpitalu
Dodano: 06.06.2022 r.
fot. KPP Dębica
PODKARPACIE. Dwaj mężczyźni wracali z łowienia ryb. Jeden z nich się poślizgnął, wpadł do rzeki i zniknął pod wodą. Strażacy wyciągnęli go na brzeg. Po przeprowadzonej reanimacji, mężczyzna został przewieziony do szpitala. Niestety po kilku godzinach zmarł.
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę, około godz. 22:00 w Straszęcinie w powiecie dębickim. Jak informuje Policja, dwóch mieszkańców powiatu dębickiego, w wieku 45 i 27 lat, wybrało się wieczorem na ryby nad rzekę Wisłoka. Podczas powrotu brzegiem rzeki, starszy mężczyzna prawdopodobnie poślizgnął się i wpadł do wody. Młodszy kolega próbował podać mu wędkę, jednak ten nie zdołał jej chwycić i zniknął pod wodą.
Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy, którym udało się odnaleźć mężczyznę i wyciągnąć na brzeg. Po przeprowadzonej reanimacji, 45-latek został przewieziony do szpitala. Niestety po kilku godzinach zmarł.
W 2018 roku na Podkarpaciu zmniejszyła się liczba ludności w stosunku do roku 2017. Zanotowano spadek urodzeń oraz zawartych małżeństw. Wzrosła natomiast liczba zgonów.
Ruszyła kolejna edycja konkursu pn. „Podkarpacka Kronika Filmowa”, który ma na celu wsparcie finansowe projektów filmowych związanych z naszym regionem.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz