Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Kolejne zatrucia czadem. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Stalowej Woli

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. W Stalowej Woli około 60-letni mężczyzna zmarł najprawdopodobniej w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. To już kolejna ofiara czadu na Podkarpaciu, podobne wypadki przydarzyły się w Rzeszowie, Terliczce i Świlczy.

Pierwsze zatrucie czadem miało miejsce 8 stycznia około godz. 20, policjanci zostali zawiadomieni o podejrzeniu podtrucia tlenkiem węgla w Świlczy. Służby zawiadomił jeden z mieszkańców, który po powrocie do domu znalazł nieprzytomną 78-letnią kobietę. Okazało się, że również pozostałe osoby przebywające w domu, 49-letnia kobieta i dwóch nastolatków w wieku 15 i 17 lat, skarżą się na dolegliwości.

Mężczyzna udzielił pomocy 78-latce i wezwał pogotowie ratunkowe, które przewiozło do szpitala obie kobiety i nastolatków. Okazało się, że stężenie tlenku węgla we krwi poszkodowanych zagrażało ich zdrowiu. Na miejscu strażacy stwierdzili znaczne przekroczenie norm stężenie tlenku węgla. W domu zabezpieczono piecyk gazowy i pomieszczenie, w którym się znajdował.

W poniedziałek około godz. 21, policjanci interweniowali w Terliczce, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia, mogło dojść do podtrucia czadem. W domu jednorodzinnym policjanci zastali pięć osób, z których trzy skarżyły się na zawroty głowy. Funkcjonariusze otworzyli okna i wyprowadzili domowników na zewnątrz.
Reklama
Po chwili na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego i straż pożarna. Ratownicy uznali, że objawy zgłaszane przez trzy osoby wskazują na podtrucie tlenkiem węgla. W związku z tym 31-letnia kobieta, 33-letni mężczyzna i 10-letnia dziewczynka zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W domu strażacy stwierdzili podwyższone stężenie tlenku węgla.

Do trzeciego przypadku doszło także w poniedziałek w Rzeszowie. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego 44-letniego mężczyznę. Jego żona i  5-letnia córka, z podejrzeniem podtrucia, zostały przewiezione do szpitala. Strażacy przewietrzyli już pomieszczenia. Po zabezpieczeniu domu, mężczyzna z policjantami również pojechał do szpitala. Decyzją lekarza wszyscy troje pozostali na obserwacji. Również w tym przypadku ich życiu nic nie zagraża.

Kolejne zatrucie czadem odnotowano w czwartek, 10 stycznia. Wmieszkaniu w bloku wielorodzinnym w Stalowej Woli. Do szpitala została zabrana także kobieta która w tym czasie przebywała w mieszkaniu. Poszkodowana była przytomna. Źródłem toksycznego czadu był najprawdopodobniej piecyk gazowy służący do podgrzewania wody w łazience.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Wpadł w poślizg i dachował. Pojazdem podróżowało pięć osób

SĘDZISZÓW MŁP. Kierowca osobowego mercedesa, na łuku drogi wpadł w poślizg, zjechał do rowu, a następnie dachował. 

Podkarpacie

Karetka z pacjentem nie mogła dojechać na podjazd SOR-u, bo przejazd zablokował inny pojazd

ŁAŃCUT. Postępowanie dotyczy narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Podkarpacie

Groźny wypadek w Lubenii. Dwie osoby ranne

Do groźnego wypadku doszło wczoraj w Lubenii. Kierowca audi A3 stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rzeki. W wypadku ucierpiał on i pasażer.

Podkarpacie

Otwarto nowy blok operacyjny

STALOWA WOLA. Będzie możliwość wykonywania większej liczby zabiegów.

Podkarpacie

Do 5 lat za nieumyślne spowodowanie śmierci. 22-latek wpadł do silosu

PODKARPACIE. Pokrzywdzony zdołał zadzwonić z telefonu komórkowego prosząc go o pomoc. Zmarł w szpitalu.

Podkarpacie

Spada liczna aptek. 80,5 proc. magistrów farmacji to kobiety

PODKARPACIE. W 2018 roku na Podkarpaciu funkcjonowało 687 aptek ogólnodostępnych oraz 124 punkty apteczne.

Podkarpacie

Kapitan statku na Jeziorze Solińskim pod wpływem alkoholu

62-letni kapitan jednego ze statków pasażerskich pływających po Jeziorze Solińskim został zatrzymany przez Policję. Mężczyzna miał blisko 1,4 promila alkoholu.

Podkarpacie

W czasie festynu zawalił się dach sceny. Trzy osoby przewieziono do szpitala

PRZEMYŚL. W wyniku burzy i silnych powiewów wiatru zawalił się dach sceny muzycznej oraz jeden ze stojący obok namiotów.

Reklama